5.12.2016

I Forum: Od nowego roku mniej elektrosmogu

Dlaczego od nowego roku ? Bo czas ten sprzyja postanowieniom.
Dlaczego mniej elsktrosmogu? Bo zasada ostrożności mówi, że gdy brak badań, które potwierdzałyby nieszkodliwość przebywania w polu elektromagnetycznym, to należy przebywać w nim jak najmniej. Niespójne prawo za mało chroni nas przed tym, co do końca nie jest zbadane. Coraz częściej dowiadujemy się o nowych wynikach badań potwierdzających szkodliwość przebywania w PEM. Chcemy wiedzy i rzetelnych informacji.

W ubiegłym roku, 5 grudnia 2016 r. Kraków zorganizował „Międzynarodowe Forum Ochrony Środowiska przed Zanieczyszczeniem Polami Elektromagnetycznymi. Prawo Mieszkańca do Informacji”. Zaproszeni zostali wszyscy, którzy naukowo, zawodowo lub bezpośrednio związani są z tematem. Swoim doświadczeniem podzielili się z nami goście z zagranicy i stolicy oraz gospodarze. 

Innowacyjna działalność miasta 

Prof. Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa otwierając forum podkreślił, że z ochroną środowiska jest tak jak z ochroną zabytków - proces permanentny. Działania naprawcze i zapobiegawcze muszą być prowadzone nieprzerwanie i konsekwentnie, muszą być kompleksowe i uwzględniać wszelkie, także nowe, pojawiające się wraz z postępem cywilizacyjnym zagrożenia. W dziedzinie ochrony środowiska, tak jak w przypadku ochrony dziedzictwa historycznego, Miasto Kraków stara się działać równolegle na wszystkich frontach. Władze Krakowa zawsze mogą liczyć na pomoc ekspertów, na wsparcie środowiska nauki i starają się korzystać z dobrych praktyk oraz wzorców wypracowanych przez zagranicznych partnerów.
Prezydent Miasta Krakowa zapowiedział, że inaugurowane międzynarodowe forum jest pierwszym z tego typu dorocznych spotkań, podczas których przedstawiane będą działania innowacyjne i naprawcze mające na celu poprawę jakości życia krakowian w zakresie ochrony przed polami elektromagnetycznymi.

 

Siła organizacji obywatelskich

Sissel Halmøy - Prezes The International EMF Alliance w Norwegii, opisała sytuację na świecie w prezentacji „Pola elektromagnetyczne a Zasada Ostrożności w technologii bezprzewodowej – opis międzynarodowych działań”. IEMFA jest organizacją międzynarodową, wspieraną przez niezależne autorytety naukowe (ponad 50 osób i instytucji) z całego świata, zajmujące się szeroko rozumianym problemem zanieczyszczenia polami elektromagnetycznymi, jego wpływem na środowisko i organizmy żywe. IEMFA współpracuje w tym zakresie z ponad 100 czołowymi instytucjami i organizacjami pozarządowymi na całym świecie, w tym trzema z Polski. Przedstawiła w swoim wystąpieniu działania Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Rady Europy oraz Europejskiej Agencji Środowiska i WHO w aspekcie licznych rezolucji oraz działań przemysłu i firm ubezpieczeniowych w odniesieniu do aspektu zdrowotnego wpływu PEM.

Nadwrażliwość elektromagnetyczna

Prof. Olle Johansson – z The Experimental Dermatology Unit Department of Neuroscience Karolinska Institute w Szwecji przedstawił swój wykład pt. „Negatywny wpływ sztucznych pól elektromagnetycznych z telekomunikacji bezprzewodowej, takich jak telefony komórkowe i Wi-Fi, na zdrowie człowieka, ze szczególnym uwzględnieniem nadwrażliwości elektromagnetycznej (EHS)”. Zaprezentował materiał dowodowy dotyczący skutków zdrowotnych ekspozycji na pola elektromagnetyczne i podkreślił, że obecnie problem wymaga nowego podejścia do ochrony zdrowia publicznego. Szczególna ochrona i działania zapobiegawcze dotyczyć powinny płodu i kobiet w ciąży, dzieci oraz osób elektrowrażliwych. Podkreślił, że obecne międzynarodowe limity bezpieczeństwa publicznego są niewystarczające i nieaktualne w odniesieniu do długotrwałej ekspozycji o niskiej intensywności, bo że skutki zdrowotne są już obserwowane na poziomach znacznie poniżej tych istniejących standardów. Profesor zwrócił uwagę, że nowe standardy ekspozycji oparte na biologicznych efektach należy pilnie wdrożyć w celu ochrony zdrowia publicznego na całym świecie. 

Fraktale na użytek medycyny

Prof. Włodzimierz Klonowski z Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej im. Macieja Nałęcza Polskiej Akademii Nauk w wykładzie pt. „Nietermiczne interakcje pól elektromagnetycznych z żywymi organizmami” zwrócił uwagę, że podwaliny elektrofizjologii stworzyli profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego w drugiej połowie XIX w. W Polsce w szeregu ośrodków prowadzone są badania nad wpływem PEM na organizmy. Doświadczenia wykazały, że PEM o małym natężeniu, które nie powodują efektów termicznych, wpływają nawet na kiełkowanie nasion kukurydzy, a więc tym bardziej na ludzkie zdrowie. Organizmy żywe są układami chaotycznymi, dlatego wpływ PEM analizujemy metodami fraktalnymi. Metodami tymi można ocenić czy dana osoba jest nadwrażliwa na wpływ określonych częstotliwości PEM.

Równowaga między potrzebami użytkowników a infrastrukturą

Sławomir Mazurek – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska, przedstawił prezentację pt. „Ochrona przed polami elektromagnetycznymi a zrównoważony rozwój cyfryzacji”. Istniejący system przepisów ochrony środowiska służy zapewnieniu właściwego poziomu ochrony ludności i środowiska przed polami elektromagnetycznymi. Trudno przecenić znaczenie udziału administracji samorządowej w doskonaleniu systemu przepisów, co wynika też ze spostrzeżeń NIK. Niezbędna jest poprawa dostępności do informacji o procedurach lokalizacji, budowy i o danych instalacji radiowych, konieczne jest zapewnienie łatwego dostępu. Dyskusja dotycząca skutków oddziaływania pól elektromagnetycznych toczy się na świecie od bardzo dawna, a wyniki miarodajnych prac naukowych muszą stanowić jej podstawę. Doświadczenia Miasta Krakowa pokazują, że współpraca między administracją samorządową i rządową została praktycznie zapoczątkowana. Dzięki tej współpracy uda się rozwiązywać dzisiejsze i przyszłe problemy, związane z zapewnieniem równowagi między potrzebami użytkowników radiokomunikacji ruchomej a budową i działaniem infrastruktury sieci, przy zachowaniu przestrzegania przepisów ochronnych, co jest konieczne i warunkuje zrównoważony rozwój cyfryzacji.

Niejasne przepisy prawa

Edward Lis – Dyrektor Delegatury NIK w Lublinie, w prezentacji „Zadania Najwyższej Izby Kontroli w obszarze ochrony przed PEM – wyniki kontroli” oceniał, że: Niejasne przepisy sprawiły, że część SBTK funkcjonowała bez analizy ich oddziaływania na sąsiednie nieruchomości, także w przypadku kilkukrotnego zwiększenia mocy anten, ani też w przypadku zwiększenia liczby stacji. Urzędy nie przeprowadzały ocen oddziaływania stacji telefonii komórkowej na środowisko. Nie było także podstaw do weryfikowania, czy SBTK o zwiększającej się mocy nie wpłyną w niedopuszczalny sposób na sąsiednie tereny, w tym na możliwość ich przyszłego zagospodarowania. Administracja nie badała oddziaływania promieniowania SBTK na sąsiednie nieruchomości gdy wysokość urządzenia nie przekraczała trzech metrów traktując je jako urządzenia, które nie wymagają nawet zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych. Sądy administracyjne stosują niejednolitą wykładnię przepisów w tym zakresie. Wojewodowie i organy nadzoru budowlanego dopuszczają się stosowania wobec SBTK procedury uproszczonej. Niejasne przepisy prawa w tym obszarze mogą sprzyjać dowolności postępowania organów, zwiększając ryzyko korupcji. Należy wnikliwie sprawdzić, czy firmy certyfikowane w Polskim Centrum Akredytacji wykonują pomiary zgodnie z wytycznymi ministra środowiska. Z kontroli NIK, którą objęto postępowania w Krakowie, Warszawie i Lublinie w latach 2009-2014 wynika potrzeba pilnego, jednoznacznego i kategorycznego doprecyzowania procedury budowy SBTK, zwłaszcza pod kątem szeroko rozumianego bezpieczeństwa ludzi i środowiska.

Urząd dla mieszkańca

Ewa Olszowska–Dej, Dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska UMK przypomniała, że Problemem fal elektromagnetycznych w naszym mieście radni zajmują się od 2010 roku. Problemy administracyjne ujęto w trzech Rezolucjach. W budżecie 2016 roku radni umieścili zadania związane z ochroną mieszkańców przed promieniowaniem elektromagnetycznym. Urząd wyposażony będzie w specjalny program komputerowy, który pokaże rozkład fal elektromagnetycznych od wszystkich istniejących SBTK w danej okolicy, łącznie z nowo zgłoszoną. Na użytek WIOŚ-u miasto zakupiło analizator widma elektromagnetycznego i w przypadku wątpliwości urząd skontroluje prawdziwość danych, o których była mowa na forum. 

Na problemy ekspert

Dr Barbara Gałdzińska-Calik, ekspert miasta ds. PEM, opisywała swoje spotkania w Miejskim Centrum Dialogu z mieszkańcami, którzy są zaniepokojeni promieniowaniem elektromagnetycznym w miejscu swojego zamieszkania albo pracy. Od nowego roku będziemy mogli dostarczyć im informacji w jakim polu przebywają na podstawie osobistych dozymetrów, które UMK zakupił w tym celu. Od 16 miesięcy na portalu miejskim: obserwatorium.um.krakow.pl każdy mieszkaniec może sprawdzić, gdzie i jakie SBTK stoją w otoczeniu jego miejsca zamieszkania, są to dane ze zgłoszeń operatorów. Miasto rozprowadza ulotki o bezpiecznym korzystaniu z mobilnych urządzeń radiowych.

Stacja bazowa w damskiej torebce 

Aparaty telefonii komórkowej dają nam coraz więcej możliwości, co jest odpowiedzią przemysłu na nasze zapotrzebowanie: nie wystarcza nam już możliwość telefonicznego kontaktu z każdym, prawie, miejscem na ziemi, ale przy pomocy telefonu chcemy odczytywać pocztę elektroniczną, oglądać filmy i korzystać z wielu najróżniejszych aplikacji. Zwiększamy elektromagnetyczny smog. Nawet gdy nie odczuwamy jego skutków to nie ułatwiamy życia elektrowrażliwym krakowianom. Nauczyliśmy się sortować śmieci, oszczędzać wodę i energię elektryczną, szanować zieleń i unikać hałasu. Czas rozpocząć oszczędzać środowisko przed najnowszym zanieczyszczeniem: smogiem 2.0.  Spróbujmy w naszym aparacie wyłączać te funkcje, których nie używamy w danym momencie, a w domu odłączać telefon od internetu i ruter Wi-Fi gdy śpimy, o to samo poprośmy sąsiadów zza ściany.

zdjęcia: W.Majka i B.Świerzowski, Kancelaria PMK. Dziękuję bardzo!